W dzisiejszym poście chciałam Wam zaprezentować kilka nowości wiosenno - letnich, które pojawiły się u Zuzi w szafie.
Większość ubrań wyszukuje w tak zwanych "lumpeksach". Wychodzę z założenia, że czasem lepiej kupić coś tańszego, niepowtarzalnego i efektownego!
Wszystkie te markowe ciuchy są zdecydowanie przereklamowane.
Nigdy nie kupuję czegoś tylko i ze względu na metkę.
Fakt Zuzia ma mnóstwo markowych ubrań .. ale z sh. Stawiam na dobrą jakość tkanin, dobre wykończenie i oryginalność! A co najważniejsze kupuje Zuzi takie ciuchy, na które mnie stać.
A Wy jakim wpływom ulegacie przy wyborze ciuchów dla swoich pociech ??
Ja zwracam uwagę na metkę ale mamy też takie nie znanych marek....ale dodam że kupuję przede wszystkim w sh i na Allegro...łapię się na tym że dla mnie spodnie za 50zł są baaaardzo drogie...Fajne ciuszki szczególnie te tęczowe sukienki:)))))
OdpowiedzUsuńU nas jest dokładnie tak samo! Za 50 zł w sh kupię 5 par spodni dla Zuzi:)
UsuńSukienki to prezent od Cioci:)
Aniuś! Piękne ubrania kupiłaś dla Zuzi! W sam raz na wakacje w Chłapowie;p na których mam nadzieję w końcu się spotkamy ;) Sukienki mega mega mega najlepsze! :) Całuje Was gorąco! :*
OdpowiedzUsuńNo piękne te kiecusie! Kolorowy takie letnie. legginsy jakie śliczne.Tylko teraz będę czekała na zdjęcia Zuzi w nich :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
przepiękne leginsy :) wszystko jest cudne dobry masz gust
OdpowiedzUsuńZdecydowanie nie patrzę na metkę, ale też czasem kupuję coś nazywanego markowym, gdy nie mogę dostać nic lepszego w zwykłych sklepach, albo po prostu mi się spodoba. Z lumpeksami u mnie ostatnio gorzej, te fajniejsze, w których trafiłam wyprawkę dla małej - pobankrutowały. I zostaje mi allegro, albo tańsze sklepy :)
OdpowiedzUsuń