Odrobina szarości i mięty.

Weekend minął w mgnieniu oka. Na szczęście pogoda wciąż zaskakuje i po całym tygodniu chorowania w końcu udało nam się 

Modnie nie znaczy drogo.

Czy koniecznie trzeba wydawać wielkie pieniądze i kupować rzeczy w drogich butikach by wyglądać modnie? Otóż nie! Do budowania własnego stylu nie potrzeba grubego portfela ale wyobraźni

Jesień.

Pogoda na jesienny weekend wymarzona. Chociaż termometr pokazuje tylko (albo aż) 15 stopni to słoneczko i kolorowe drzewa dookoła sprawiają, że mamy piękną złotą jesień :)

Zuzia codziennie przynosi do domu bukiety z liści. Za niedługo powstanie nam kolorowy zielnik.

Kilka dni temu przeglądałam szafę z zimowymi kurtkami, swetrami, czapkami, rękawiczkami itp.

Okazało się, że kilka rzeczy będzie nam służyło również w tym roku. Jak np. ta kurtka z Reserved. 

Czapka (H&M) także z zeszłorocznego sezonu. Do kompletu mamy rękawiczki, które dopiero kilka dni temu Zuzia po raz pierwszy ubrała bo zawsze był z tym problem :) 

Nie przepadam za połączeniem rajstop do krótkich spodenek. Na dorosłych kobietach nie wygląda to raczej najlepiej. Jednak u dzieci jest zupełnie na odwrót. Dziewczynki wyglądają w tym na prawdę dziewczęco pod warunkiem, że spodenki są luźne. 

Ocieplane trampeczki idealne na jesienne spacery.

Zdjęcia z wczorajszego spacerku Zuzi z Tatą.  

Na koniec mała niespodzianka dla Mamy ;)) 

Dziękuję  ;**

kurtka - Reserved

czapka - H&M

spodenki - Early Days

rajstopy- Pepco

trampki - Zara / sh